Muszę się z Tobą zgodzić ... ogród to świetny odstresowywacz ... dzisiaj dokończyłam porządki na rabacie różanej: wycięłam werbenę, carexy i przycięłam róże ... i czuję sie zmęczona ... ale naładowana pozytywną energią
To tak jak ja Kręgosłup mi się odezwał, ale i tak jestem szczęśliwa, coś zrobiłam i mam tyle energii, że chyba jeszcze się z żelazkiem przeproszę, mimo kręgosłupu
A propos moich porządków na rabatach ... zatrzymałam się przy hortensjach bo nie wiem jak je w końcu ciąć ... może ktoś pomoże? Zrobiłam dla przykładu zdjęcie (sorry za jakość) limki przed cięciem:
Rozchodniki od Ciebie są mega Ładne gęściutkie kapustki powschodziły
Tak myślę na szybko, że chyba przydałaby mi się jeszcze runianka
I a propos runianki mam pytanie kiedy ją ciąć żeby się ładnie zagęszczała?