Witaj.skarpa u Ciebie konkretna ale na pewno mury oporowe i stworzenie tarasow jak na rysunku sprawia ze teren bedzie uporzadkowany i mozna bedzie na nim tworzyc piekny i nietypowy ogrod.
I od tych murow chyba warto by zacxac.by nie okazalo sie ze jakies prace wykonaliscie niepotrzebnie

Krążę po Ogrodowisku dość często ale jako podczytywacz i oglądacz a mój wątek zaniedbałam zupełnie!!!! Mam głowe pełną pomysłów i jeszcze bardziej pełną wątpliwości co, gdzie, z czym itd. Wrzuce może na poczatek kilka zdjęć z tego co mi się udało bądź nie udało w ogrodzie. Droga jeszcze daleka ale....
Było tak

A jest obecnie tak (zdjecie z wrzesnia tamtego roku)

Było tak

A jest tak

I jeszcze takie tam z tamtego roku

I jeszcze coś z tego roku...
derenie i jodły

Rozchodnik matrona w przedbiegach

Lawenda ( mam nadzieję, ze da rady i sie weźmie za siebie)

I rabata klonowo bukszpanowe z wschodzącymi tulipanami (zdjęcie z przed 2 tygodni)

A teraz to z czym borykam się obecnie... Wreszcie udało nam się zrobić podjazd z kostki. Między wjazdem do garażu a dojściem do domu zrobiliśmy takie 3 kwatery , w których (może dziś) posadzone zostana świdośliwy. Niestety mimo pomocy dobrych duszyczek z Ogrodowiska nie udało mi się sprowadzić drzewek o słusznych rozmiarach więc w lokalnym sklepie zakupiłam małe (na razie ) krzaczki o wys. tak ok. 80-100cm. Docelowo mają być podsadzone czymś w miar jednolitym, zimozielonym lub trawami. Wygląda to tak

Każde drzewo w kwaterze ma być od dołu podświetlone reflektorkiem. Myślałam o takich rozwiązaniach jak np. na tym zdjęciu u Kokoszki ale nie wiem na jaką trawę się zdecydować
http://www.ogrodowisko.pl/watek/976-ogrod-tworze-nowoczesny-czyli-wewnetrzna-walka-jak-nie-zostac-kokoszka?page=370
To strona wschodnia ale pierwsze dwie kwatery od wjazdu sa prawie cały czas w słońcu.

Zastanawiam sie nad Ice dance, seslerią sadlerana lub kłosownicą. Tylko, że potrzebuję 72 sadzonki...i tu koszty mnie troszkę martwią

hej, szkoda że wcześniej nie trafiłam do Ciebie, w ubiegłym roku miałam masę maleńkich siewek kłosownicy, pół ogrodowiska obdzieliłam zostały mi już tylko podrośnięte sadzonki.

Ja bym chyba zdecydowała się na seslerię, nie musisz od razu kupować tylu sadzonek, ona bardzo łatwo się dzieli no i szybko przyrasta. Dzieliłam kilka tygodni temu swoje 10 i wyszło ponad trzydzieści sztuk