No i co tam wymysliłaś w sprawie grabowej ?

Wiola nic nie wymyśliłam bo zmieniłam pracę i to mnie teraz absorbowalo na maksa. Ale czekam na dzień kiedy będę mogła wziąć urlop i będę wytyczac rabaty, ściągać darn i przekopywac z gowienkiem konskim. I przez zimę będę zawracać Wam głowę moimi pomysłami. A tak w ogóle to podziwiam Cię za szybkie decyzję i co najważniejsze trafione tak jak z tymi palibinami.

Agi2006 napisał(a)

Wiola nic nie wymyśliłam bo zmieniłam pracę i to mnie teraz absorbowalo na maksa. Ale czekam na dzień kiedy będę mogła wziąć urlop i będę wytyczac rabaty, ściągać darn i przekopywac z gowienkiem konskim. I przez zimę będę zawracać Wam głowę moimi pomysłami. A tak w ogóle to podziwiam Cię za szybkie decyzję i co najważniejsze trafione tak jak z tymi palibinami.

Ogród poczeka,wiadomo...
Ja też teraz odstawiłam go na dalszy plan....ale jeszcze mnie czeka szykowanie gleby tak jak ciebie

Mamy całą zimę na planowanie

Wiesz ja to lubię szybkie decyzje ...palibiny posadzone

Dopiero teraz wpadam z rewizytą, bo ostatnio nie mam kiedy poczytać zaległości widzę, że kombinujesz nad rabatą z grabami
No i rzeczywiście mamy podobne gusta
Fajnie się prezentuje Twój ogródek, a jak na wiosnę dopieścisz rabatę z grabami będzie dopiero efekt chcesz przy grabach posadzić wysokie rośliny?

No właśnie nie wiem. Graby dość niskie mają pnie. Myślałam żeby między nimi posadzić gracki lub ML. A przed nimi w uskokach coś niższego np. roże pastella i lawende . A obok wzdłuż dereni seslerię z szałwia.

Graby możesz podkrzesać wyżej ja tak robiłam

Wiem Wiolus tylko że u mnie wyżej juz są dwa pnie na dwóch okazach i gdybym je podkrzesala to by było widać takie widły

Ależ Ty masz ładnie!!! Zachwycam się!
I swoją drogą cieszę się, że w końcu na ogro pojawiło się kilka ogrodów nowoczesnych

Niepodkrzesywane graby też mają swój urok
Ja podkrzesywałam, ale jednego przy tarasie chcę spróbować inaczej poprowadzić i narazie zostawiłam go takiego jak kupiłam na wiosnę zobaczę co z nim zrobić
Seslerie z szałwią będą piękne przy dereniach.
Moje szałwie przy tarasie (których jeszcze Wam nie pokazałam) tak się rozkrzewiły, teraz takie potwory z nich są... Muszę poczytać kiedy je trzeba obcinać..

Pozdrawiam i miłego weekendu życzę

Już po weekendzie ale na szczęście następny przed nami. Mam nadzieje że uda mi się coś zrobić w ogrodzie. W sobotę dopiero obcielam lawendy i pecherznice. Muszę się wziąć za kopanie pod rabaty. Gdzieś czytałam ze najłatwiej widłami amerykańskimi ale nie mogę sobie tego jakoś wyobrazić.