Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Podwójna natura bliźniaka w ogrodzie...

Pokaż wątki Pokaż posty

Podwójna natura bliźniaka w ogrodzie...

Wiolka5_7 20:09, 14 paź 2019


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20473
Piękna jesień proszę Pani
Rozplenice cudne
Śs u Ciebie już spore i pięknie się zaczynają przebarwiać ...też mi się podobają te rabaty z śs

Żóltych kwiatków też nie lubię,ale wiosną to każdy kolor cieszy i w sumie też bym posadziła
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Agi2006 20:37, 14 paź 2019


Dołączył: 04 paź 2014
Posty: 2824
Wiola dziękuję. No ja się narazie wzbraniam przed żółtym. Krokusy beda tylko chwilke w marcu i nie beda mialy bordowrgo dla kontrastu.Mam w ogrodzie bordo bo zaraz na poczatku mojej przygody ogrodowej dostalam od ema klon bordowy.Moze ten żółty aż tak by się nie gryzl z bordowym no ale nie ma we mnie na tyle odwagi żeby wprowadzić żółte kwiecie calosezonowo. Choć muszę stwierdzić że podoba mi się bordowa matrona na tle zolknacych traw. Kobieta zmienną jest. ..
____________________
Podwójna natura bliźniaka w ogrodzie...
Wiolka5_7 20:56, 14 paź 2019


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20473
Agi2006 napisał(a)
Wiola dziękuję. No ja się narazie wzbraniam przed żółtym. Krokusy beda tylko chwilke w marcu i nie beda mialy bordowrgo dla kontrastu.Mam w ogrodzie bordo bo zaraz na poczatku mojej przygody ogrodowej dostalam od ema klon bordowy.Moze ten żółty aż tak by się nie gryzl z bordowym no ale nie ma we mnie na tyle odwagi żeby wprowadzić żółte kwiecie calosezonowo. Choć muszę stwierdzić że podoba mi się bordowa matrona na tle zolknacych traw. Kobieta zmienną jest. ..



Ja bordo też lubię i nawet mam kompozycje z żółtymi roślinami,bo lubię kontrasty
a jesienią to wszystkie barwy fajne som
O tak kobieta zmienną jest
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
amatorodniczka 10:52, 19 paź 2019


Dołączył: 13 wrz 2018
Posty: 537
Ja też jako pierwsze w ogrodzie posadziłam bordowe klony 3 sztuki, a potem doszły jeszcze śliwy wiśniowe Pissardi i tak się zaczęło z tym bordowym..

Obiecywałam sobie, że w kolor nie pójdę z kwiatami zakładałam tylko biel, ale... śliwy też kwitną wiosną na różowo, tak więc zdecydowałam się z czasem na hortensję candle light, a tulipany które posadziłam są również w odcieniach różowo- fioletowych

Totalny misz-masz dlatego w moim ogrodzie kolor jeśli już to BIEL i RÓŻ
____________________
Weronika Nowoczesny ogród ze skarpami
waldek727 13:17, 19 paź 2019


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Moje zdanie:
1) Rabata z rozplenicami i rozchodnikami zbyt monotonna.
2) Pozbyłbym się z ogrodu Giganteusa. Poza masą liści niczym szczególnym nie zachwyca. Mocno się rozrasta i ze swoją ,,betonową" bryłą korzeniową po latach stanowi problem w ogrodzie. Ta trawa ładnie wygląda nad dużymi stawami, a nie na rabacie w ogrodzie.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Agi2006 22:49, 19 paź 2019


Dołączył: 04 paź 2014
Posty: 2824
amatorodniczka napisał(a)
Ja też jako pierwsze w ogrodzie posadziłam bordowe klony 3 sztuki, a potem doszły jeszcze śliwy wiśniowe Pissardi i tak się zaczęło z tym bordowym..

Obiecywałam sobie, że w kolor nie pójdę z kwiatami zakładałam tylko biel, ale... śliwy też kwitną wiosną na różowo, tak więc zdecydowałam się z czasem na hortensję candle light, a tulipany które posadziłam są również w odcieniach różowo- fioletowych

Totalny misz-masz dlatego w moim ogrodzie kolor jeśli już to BIEL i RÓŻ


No ja też narazie się trzymam tych dwóch kolorów i tak jak pisałam żółte krokusy to tylko ukłon w stronę męża. Choć nie dam sobie ręki uciąć ze tak zostanie i nie dorzucę żółtego.
____________________
Podwójna natura bliźniaka w ogrodzie...
Agi2006 23:00, 19 paź 2019


Dołączył: 04 paź 2014
Posty: 2824
waldek727 napisał(a)
Moje zdanie:
1) Rabata z rozplenicami i rozchodnikami zbyt monotonna.
2) Pozbyłbym się z ogrodu Giganteusa. Poza masą liści niczym szczególnym nie zachwyca. Mocno się rozrasta i ze swoją ,,betonową" bryłą korzeniową po latach stanowi problem w ogrodzie. Ta trawa ładnie wygląda nad dużymi stawami, a nie na rabacie w ogrodzie.


Witaj Waldku. Z 1 się osobiście nie zgadzam. Uwielbiam rozplenice z matrona a dorzucę im jeszcze zimozielony żywopłot po dwóch stronach kamiennego murku. Dojdą tez tulipany i czochy na wiosnę. Ciekawa jestem czy miałbyś jakieś propozycje na urozmaicenie? A co do 2 to zgadzam się z Tobą częściowo. Faktycznie giganteus to smieciuch i już został wycięty. Nie zostawiam go na zimę bo bym się nie dosprzatala. Ale można nad nim zapanować. U mnie dookoła ma podziemna blokadę i nie rozrasta się. A przy tym ma swój urok i zasłania nas częściowo od sąsiadów.
____________________
Podwójna natura bliźniaka w ogrodzie...
Johanka77 10:17, 20 paź 2019


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Przecudnie!
A roxplenicowa po prostu petarda!!!
Bardzo mi się podoba jej prostota, bardzo w moim stylu!
Ja lubię tak monotonnie
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Agi2006 18:39, 25 paź 2019


Dołączył: 04 paź 2014
Posty: 2824
Dziękuję Asia. No ja też nie lubię misz maszu wokół mnie. Raczej spokojnie ale z jakimś zaskoczeniem. Uwielbiam np fiolet czosnków w zieleni rozplenic na wiosnę. Coś w stylu Twojej skarpy
____________________
Podwójna natura bliźniaka w ogrodzie...
Agi2006 18:45, 25 paź 2019


Dołączył: 04 paź 2014
Posty: 2824
Komunikat z dziś. Zakwitly gracki. Zdjęcia jutro ☺
____________________
Podwójna natura bliźniaka w ogrodzie...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies