Dziś trochę mniej w ogrodzie wypoczynkowo, bo trawa do wykoszenia. Jutro za to planuję kolejny dzień bez jakiś większych prac ogrodowych, ale za to właśnie z herbatą i dobrą lekturą
Chyba schowam do nieogrzewanego garażu. Pierwszy rok mam róże w donicach. Ewentualnie można byłoby zadołować z donicą, ale chyba łatwiej przenieść do garażu
Klimatyczny masz kącik wypoczynkowy, do tego ta filiżanka i czajniczek zapraszają do stołu. W bieli i zieleni ogrodowi do twarzy i nie widać oznak suszy czy jesieni.
Super
Asiu, ja też nigdy nie miałam róż w donicach.Ale z chęcią na jakieś tak posadzone skusiłabym się .Ale ta zima u nas, sroga .I co z nimi robić, tego się boję .