Joasiu jesteś mistrzynią fotografii
Ja ostatnio wypatrzyłam ślicznego motylka w babcinym ogrodzie,co chwila przysiadał na budleji,kombinowałam chyba z godzinę żeby mu fotę strzelić,ale za każdym razem gdy już miałam (pstryknąć) odlatywał na innego kwiatka
Dobrze,że chociaż u Ciebie można pooglądać te cudne skrzydlaste