Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

rozark 07:37, 16 kwi 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
muszę napisać masz zacięcie
to ja przywiozę może sałatkę owocową?
____________________
pozdrowionka
popcorn 08:19, 16 kwi 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
hehe
ok, sałatka odhaczona
miłego dnia!

na bazarku dzikie tłumy, rzeźba stoi nadal (za 90 zł nie znalazła nabywcy), prócz tego sporo fajowych donic na zewnątrz lub do domu, nic nie kupiłam

miłego dnia!
____________________
Mój nowy ogródek
Kasya 08:42, 16 kwi 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43943
popcorn napisał(a)

nic nie kupiłam



Gratulacje
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
zawitka 08:44, 16 kwi 2015


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Ja tyż gratuluję być na bazarku I nic nie kupić hurra
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
popcorn 08:51, 16 kwi 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
hahaha
było ciężko ale dałam radę

fajny ptaszor był, metalowy, spory, ale nogi trzeba by mu przyspawać, no i cena 40 zł
____________________
Mój nowy ogródek
jankosia 08:56, 16 kwi 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
popcorn napisał(a)


nic nie kupiłam



Dobrze że ćwiczysz silną wolę
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
popcorn 08:57, 16 kwi 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
nic nie było takiego, co bardzo chciałabym mieć, i tyle
miłego dnia!
____________________
Mój nowy ogródek
jankosia 09:12, 16 kwi 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Czytałam że będziesz miała tego leszczynowca. Czytałaś że u niego tak średnio z mrozoodpornością? Żeby potem na mnie nie było, dobra?
Ja dzisiaj chyba nic nie zrobię, wszystko mnie boli. Przesadzałam wiele naprawdę dużych rzeczy ale wczorajsza kalina mnie pokonała. Ze 40 minut walczyłam żeby włożyć bryłę korzeniową na taczkę a całe przesadzanie to pół dnia mi zajęło. Zadeptałam przy okazji sporo host o których zapomniałam że tam są Myślisz że coś z nich jeszcze będzie? Nie wiem co teraz zrobić. Muszę wszystko zabrać spod tylnej ściany bo mam nadzieję że zaczniemy remont na dniach. Ściąć te zmiażdżone kły czy zostawić? Poradź coś.
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
popcorn 09:44, 16 kwi 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
hehe, no trudno, kolejna roślina do okrywania ale boski jest! proszę nie mów że coś fajnego gdzieś kupiłaś, bo ja na serio muszę wysadzać inne rośliny żeby nowe wcisnąć wiecej trawnika już nie ma gdzie ściągać

Hosty zostaw. Mi zniszzyli już takie rozwijające się kły podczas tynkowania; wycięłam te zmasakrowane liście, nowe urosły, dobrze było. Na razie zostaw, zobaczysz co się z nich rozwinie, jak będą zmasakrowane to wytniesz - na razie byłoby trudno ciąć, nawet.
Będzie dobrze Ty taki szczypiorek sama z takimi roślinami?? ech
____________________
Mój nowy ogródek
jankosia 09:50, 16 kwi 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
No ja właśnie na tynkowanie się szykuję dlatego zabieram wszystko spod ściany - wolę sama zadeptać? Szczypiorek? Ja przesadzałam takie giganty że byś nie uwierzyła Zresztą, przesadzanie jest fajne, najbardziej nie lubię karczować, wtedy to idzie się narobić.
Dobra, to ja już ci nie będę o żadnych roślinach pisać. Czyli na majowe klony się nie piszesz?
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies