Lawenda kwitnie później; przecież rosną - myślę że jakbym ich nie wyrywała po kwitnieniu, to by tam teraz same dzwonki były
Dzisiaj poszalałam trochę ogródkowo. Posadziłam obwódkę buksową do końca, wystarczyło wczoraj kupionych bukszpanów co do jednego

Oczywiście nic nie widać

bo brakowało tych 20 szt na "tyłach" - widać od drogi i całą zimę, jak nie ma bylin a róże łyse.
Podlałam boki. Dosadziłam nowe roślinki, jeszcze róża i żurawki od Lukiego nie mają swojego miejsca. Nie chciałam za bardzo na froncie grzebać. Rozsypałam worek wczoraj kupionej kory na poszerzanej pod żółte buksy rabacie.
Ogórki zastrajkowały i nie wyszły mi w ogóle w gruncie, w doniczkach jakieś resztki. Kiepsko będzie z nimi:/
Uprasza się okolicznych znajomych o nie wyrzucanie małych doniczek - chętnie przyjmę każdą ilość

Podzieliłam dzisiaj sporo roślin - wyjadą na weekend czerwcowy pod Augustów