Magda, pokażę potem, bo zapomniałam obfocić:/ Oczywiście gość nie przyjechał, nie odbiera telefonu, nie oddzwonił. Nie rozumiem jak można tak nie szanować czasu innych, i po co w ogóle zawraca d..pę? nie rozumiem To już 4ty:/ chyba nie będę miała pergoli
Nowa róża brunnera i paprotka
Buksy z Łopatek - już resztki im zostały i wydzierana ze żwirku werbena wreszcie zaczęła rosnąć jest szansa na werbenowy łan wzdłuż podjazdu
Gosia, to trzeba klikać max kilka godzin po ogłoszeniu promocji, potem szkoda czasu. Cieszę się, namówiłam sąsiadów, pojedziemy w 7kę do stolycy na łykend
Mariolko, mam liatrę, nie przepadam, rośnie pod brzoskwinią, marniutka nic nie chcę no chyba.. że miałabyś inne od moich żurawki, to mogłabym szczepkę, chętnie
Te dzwoniki wywalam co rok, a one jak feniks z popiołów... wyrwę po przekwitnięciu. I ostrogowiec, ten w ładniejszym kolorze. Te blade chyba wyrwałam/znikły, bo nie widzę.
Powojniki
Mak i irysy po Babci (do wyciepania/oddania komuś?)
Pocieszyłaś mnie tą swoją werbeną moja jest w podobnym stadium ale ta od Małej Mi to prawdziwy potfffór ma już chyba prawie metr ..stad jak zobaczyłam Twoją to mi normalnie ulżyło bo to znaczy .że u większości ogrodników ona ma " normalne " rozmiary
Kasia, nowa jest dopiero co kupiona, reszta zaczyna, powoli. Z orlików mam nasiona, kiedyś dostałam od Kasi, muszę wysiać, dostaniesz sadzonkę jak coś wyrośnie