W jednym z ogrodniczych u nas widziałam taką hostę, masz?



Masz? Bo wrócę tam chyba jak mąż nie będzie widział po wiśnię tybetańską to mogłabym ci wziąć. I tak widział że coś niosę bo mi kurde z torebki wystawało ale póki drobnica to jeszcze się nie buntuje Ale po duże to wolę sama jechać. I tak nie jest pewien co rosło a co jest nowe hihi

jankosia napisał(a)

W jednym z ogrodniczych u nas widziałam taką hostę, masz?



Masz? Bo wrócę tam chyba jak mąż nie będzie widział po wiśnię tybetańską to mogłabym ci wziąć. I tak widział że coś niosę bo mi kurde z torebki wystawało ale póki drobnica to jeszcze się nie buntuje Ale po duże to wolę sama jechać. I tak nie jest pewien co rosło a co jest nowe hihi

Karolina gratki na 200 poszukuje umbr !!!!!

Jednak zaczniesz użytkowac tą działke? W sumie to z Twoim zapałem za mała masz dzialkę więc korzystaj jak pozwalają, kto wie jak dobrze pójdzie to bedziemy miec u Ciebie zaopatrzenie na zimę.

Edyto, pozdrawiam!
Monika, chyba mam, muszę obfocić, to porównamy
Krysiu uderz do KasiWB, właśnie pokazywała wypasione wysoko szczepione.. tyle że do Lublina kawałek drogi :/ u nas nie widziałam nigdzie!
Bożenko, tak sobie myślę, czemu nie i wiesz, użytkowanie w dobrej wierze niech leci

Monika mam tę hostę, a jeśli nie identyczną to bardzo podobną, więc dzięki nie kupuj! ale dzięki że spytałaś

Młoda pojechała na wycieczkę, wygląda na to że pogoda im się udała??

Monika, fota kradziona od Magdy - zobacz ile marchwi na CHFS

https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/86/862224/original.JPG

A może to aminek egipski?
Jeśli tak, będę mieć modny i cudny ogród, bo wysiałam go wielkie ilości

nie rozmyśliłaś się? jesteś jutro?

Jestem trendy Ha!
To było do przewidzenia. Ludzie szukają roślin które albo wyglądają swojsko albo są przyniesione zza płota. I dobrze, szkoda że w naszym kraju jak zwykle biegun przeciwny- im więcej egzotyki tym lepiej Ja co prawda mam zboczenie w jedną i w drugą stronę ale co ja zrobię? To choroba jest Ale jak zobaczę jeszcze szpaler hortensji z żurawkami i turzycami to chyba spadnę z krzesła... Nie, idę popatrzeć na moje chwasciory A widziałaś na fotach ile chabru? U mnie zaraz będzie niebiesko

Margaretka, hehe pozdrawiam!
Renia, napisałam u Ciebie, zapowiedział się gość od pergolek, muszę wracać pędem do domu! więc wybacz ale nie dojadę buu
Monika, to ja muszę trochę zapuścić ogródek, zero pielenia i też będzie bardziej trendy mam niemodnie! cholera a szpaleru hortek z żurawkami nie zobaczysz hehe