Obcięłam trochę buksików. Isio padł, moja ręka też pozbierałam końcówki i co większe powtykam w ziemię, choć są miękkie jeszcze, może coś się ukorzeni. Marzy mi się warzywnik w buksowych ramkach
MAD - pozdrawiam!: ) Mysza - właśnie skonsumowałam poziomki i czerwoną porzeczkę i zebrałam truskawki. Jakoś słabo zjadamy, mus pomyśleć o jakichś przetworach, znowu? hmm