Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

popcorn 10:11, 29 paź 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do piwnicy nie noś, zasuszysz - ja tak załatwiłam parę (w garażu), ech
____________________
Mój nowy ogródek
Nikita 10:27, 29 paź 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Ok, zadołuję lub przykryję jakimiś gałęziami.
Jak nie ma po co, to na bazarek nie jadę. Dzięki.
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
malkul 13:07, 29 paź 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
popcorn napisał(a)


92 krzaczki truskawek posadzone

szarlotką sie poczęstowałam, a owszem
wiesz co Karolcia jesteś niesamowita z ta robotą dla Ciebie nei ma nic trudnego i nic ponad siły, zawsze stoisz na wysokości zadania
bRAWOO
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
popcorn 13:08, 29 paź 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Gosia, dzięki, damy radę
to dlatego szarlotki już nie ma!
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 17:14, 29 paź 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Zdjęłam całość systemu kropelkowego, i ciemno
w sumie może mogliśmy to tylko kompresorem przedmuchać.. z tym że zastanawiałam się sporo nad tym i jednak mus rozłożyć go ponownie. Porobić krótsze sekcje. Końcówka przed domem nie może być "pod górkę" - tu gdzie skarpa z tawułami. I parę innych błędów jeszcze popełniłam rozkładając. Cóż, rureczki przezimują w garażu, a w lutym/marcu jak będzie jeszcze łyso, ale ziemia już rozmarznie, rozłoży się to raz jeszcze.
i ciemno

Młoda na urodzinach u koleżanki, wolna chata
____________________
Mój nowy ogródek
jankosia 17:29, 29 paź 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Ale ci dobrze! A ja z moją w domu bo chora
I tak co roku te węże od nawadniania trzeba zwijać? Masakra jakaś. Karola, woreczek ziemi liściowej podrzucić do teściowej? Przyda się? Raczej kwaśna, bo głównie z brzozy, trochę dębu i olchy.
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Gabriela 17:57, 29 paź 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Hm, moje węże do nawadniania leżą w warzywniku od 6-ciu lat i nic...
____________________
Ogród w budowie nieustającej
popcorn 18:37, 29 paź 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Moniko, nie oczywiscie ze nie trzeba zwijac. Jest zle rozlozony, plus poszerzalam rabaty juz po rozlozeniu i zeby to poprawic lepiej i latwiej bylo mi zwinac calosc...

Zdrowka dla Mlodej!

Gabrielo, pozdrawiam
____________________
Mój nowy ogródek
jankosia 18:42, 29 paź 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
A co z próchnicą liściową? Nie przyda ci się? Szukam czegoś co mogę ci zostawić w zamian za bodziszki, nie pojadę przecież z pustymi rękami
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
popcorn 19:08, 29 paź 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
oj przepraszam, nie napisałam, jasne że się przyda; ale naprawdę nie trzeba! Cieszę się że bodziszkom będzie u Ciebie dobrze
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies