Agatko, weekend, najchętniej bym nie spala! bo to strata czasu wolnego hehe
Byłam na targu, łaziłam prawie 2h, warzywka, owoce, kurtka dla Młodej przejściowa, plus zakupy spożywcze-sklepowe. I ciemiernik, kolejny Nie wiem czy przekwitnięty, czy różowawy hehe
Krysiu, to dobrze, bo bym tam może dzisiaj podjechała w takim razie nie jadę
A propos zakupów
Znasz może taką szkółkę w Konstantynowie Ogrody Zofii? Przejeżdżałam tam ostatnio i ... zrobiła na mnie wrażenie Ale może ja mało widziałam
Renia, fajna ta szkółka, ale ma dość wysokie ceny roślin, jak na mój gust i brak ciemierników i róż ale jakieś trawki od nich mam za to ceny duperszwancow - ozdóbek - kurzolapek są przystępne i spory wybór
Obcięłam rugose do końca, uff! I większość róż szczepionych. Mam nadzieje ze dobrze je tnę.. ech!