Uch, zrobiłam dzisiaj chyba z milion ofert, mam dość.

Kierowca ze Sri Lanki zarezerwował autko i hotele na naszą objazdówkę, robi się coraz bardziej namacalna ta nasza wyprawa

W zasadzie to ufny naród chyba, ma tylko mojego maila i żadnych przedpłat nie robiłam... jeszcze go może żaden Polak nie zrobił w balona.. ech.
Wczoraj zmarzł mi tyłek na małych zakupach (w piątek urodzinki dla dzieciaków, w sobotę przyjadą moi Rodzice). W Brico spory wybór nasion (oczywiście mam 3 nowe paczki z fasolą

ale chciałam kupić tacki do wysiewów i kicha, nic zero ani szklarenek parapetowych ani skrzynek ogródkowych, nic. Ciemierników też brak. Będą, przynajmniej tacki i doniczki, tylko kiedy?
Byle do wiosny!