Agatko, nie, normalna to ja (już) nie jestem ale dobrze mi z tym bzikiem i tego się trzymajmy

Jakby co, to służę pomocą. Ja najbardziej z lewej.
pozdrawiam!
k.

66 pomidorów... Wymiekam przy Tobie

Karola uwielbiacie pomidory, co? ja czekam u ciebie na białe i trzymam za nie kciuki za resztę tez ale tych jestem najbardziej ciekawa

Lubimy, na surowo najbardziej, od czerwca do października na kanapkach tylko pomidory i w każdej sałatce. dlatego posadziłam wynalazki i pod przetwory praktycznie żadnych, bo przetwory ubiegłoroczne jeszcze mam i zostaną, już widzę.

pozdrawiam

Karolino ekspertko od warzywek kiedy nalezy przesadzac pomidorki do wiekszych donic?
Mi zeszly, ale mają takie dlugie lodyzki

Monika, ja się co roku nad tym zastanawiam I chyba im szybciej tym lepiej. Jak się wyciągają to pewnie za gęsto je masz. Myślę że powoli - teraz, albo jak wypuszczą listki już właściwe (te pierwsze), możesz je porozsadzać osobno. Ja je wsadzam do kubków po dużej śmietanie/jogurtu, wypełnionych ziemią do połowy. Jak podrosną dosypuję ziemi "pod korek" żeby wyrosły im dodatkowe korzenie przybyszowe. A potem znowu sadzę głęboko, już wysadzając do gruntu.

powodzenia

Karola, z przyjemnością podczytałam ostatnie 300 postów Imponujesz mi dziewczyno.
Buziaki

Agatko, naprawdę? podziwiam ze Ci się chciało!
Buziaki
k.

Zaczęło się od nasion chińskich i zbiórki do busa na kolejną wyprawę i jakoś tak mnie wciągnęło