U nas kontenera nie będzie, gmina oszczędza
Doorsów sobie śpiewałam, a co w deszczu

No a u mnie worki, palić nie wolno Ale w sumie nie jest źle, zabierają każdą wystawioną ilość

Kiełbasek nie było, deszcz padał
W sumie może i wygodniej spalić, bo do kontenera musiałabym to pociąć...

Karola podobno od dziś, będziesz jeździć na wszelkie utylizacje narkotyków z ramienia policji - takie palenie trawy to przecież lata doświadczenia
hahahhaah Donosiło radio również, że w niedostępnych terenach Sri Lanki, Wietnamu tudzież Malezji będziesz przeprowadzała prelekcje i pokazy

I w brew pozorom nie jest to prima aprilis Uśmiechu dużo, 1 kwietnia

a tak apropo, to ładnie mnie wkręcił Brat. Kończą budowę.
Siostra, jest Burlat (odmiana czereśni) do kupienia po sąsiedzku, 12 metrów, 150 zł, brać? Mam koparkę i dźwig
no to ja popłynęłam, doradzam że przyciąć, że duża dziura itd.. prima aprylis

Ha ha, mnie na dzień dobry koleżanka w pracy czajnik schowała, mówiąc, że wczoraj sie spalił (a parzoną piję). A ja przez godzinę jazdy do pracy, patrząc na dosypiającą moją trójkę dzieci, pożądałam dziś jedynie kawy o poranku! Wszystkich tak po kolei wrobiła

Dobre

Dawno nie odzywałam się u Ciebie, ale z treścią jestem mniej więcej na bieżąco Czekam na Twoje plony warzywne Pozdrawiam

Mariolko witaj tez u Ciebie dawno nie bylam, mus nadrobic

Dzisiaj rozlozylam pierwsze 50 metrow linii. I dziala



Oskubalam tuskawki, ńąkryłąm je wloknina. Niech rosna.