Witam się ze wszystkimi tytułem filmu którego chyba nawet nigdy nie oglądałam, ale jakoś tak mi się kojarzy z moim ogrodem i to nie tylko w sensie dosłownym, ale i metaforycznym. Związane są z nim moje wzloty i upadki, chwile radości i zwątpienia. Uczy mnie pokory i cierpliwości, ale i dostarcza satysfakcji.

Ogódek jest młody, założony dopiero w 2014 r. na podstawie projektu Danusi. Jednak w trakcie realizacji kilka rzeczy poszło nie tak jak powinno, kilku roślin jeszcze nie udało mi kupić (ach te cisy), no i ciągle jeszcze nie umiem robić dobrych zdjęć- ale postaram się nauczyć.
Na przywitanie kilka fotek z ub. roku, bo na razie ogród wygląda buro




Pozdrawiam gorąco

Witam Cię Ewa, fajny ogród. Ale miałaś szczęście, że Danusia Ci projektowała. Życzę dalszej realizacji planów. Mogę zapytać co poszło nie tak w realizacji?, bo wspomniałaś o tym!

Wcale nie tak buro, przypomniałam sobie projektowanie dla ciebie i to przejście po płytach łamanych w stronę huśtawki, zrobiłaś to?

Ciekawa jestem.

To spory ogród więc roślin też sporo, a one kosztują, czasem nie ma na duże, drogie okazy, to trzeba się posiłkować mniejszymi. Ale to przecież urośnie. Zobaczysz jak będzie wyglądać wszystko jesienią. Martwi mnie tylko szmata bo ją widzę.

Witaj. Bardzo ładnie u Ciebie. Pozdrawiam.

Witamy witamy na ogrodowisku pięknie się u Ciebie zapowiada i nie jest buro - więcej zdjęć chcemy. Szmatę wywal - posłuchaj Szefowej - jej słowa to wielka mądrość.
Pozdrawiam weekendowo.
P.S. Będę zaglądała.

Efffa napisał(a)

Witam Cię Ewa, fajny ogród. Ale miałaś szczęście, że Danusia Ci projektowała. Życzę dalszej realizacji planów. Mogę zapytać co poszło nie tak w realizacji?, bo wspomniałaś o tym!

Dziękuję za odwiedziny. To co poszło nie tak w trakcie realizacji właśnie widać na zdjęciach, m.in. ta mata- miałam wszystkich przeciwko sobie i mata została położona , dopiero w praktyce wyszło że i tak nie chroni przed chwastami, na szczęście mąż sam przyznał rację i zapowiedział jej ściąganie.

Gardenarium napisał(a)

Wcale nie tak buro, przypomniałam sobie projektowanie dla ciebie i to przejście po płytach łamanych w stronę huśtawki, zrobiłaś to?

Ciekawa jestem.

To spory ogród więc roślin też sporo, a one kosztują, czasem nie ma na duże, drogie okazy, to trzeba się posiłkować mniejszymi. Ale to przecież urośnie. Zobaczysz jak będzie wyglądać wszystko jesienią. Martwi mnie tylko szmata bo ją widzę.

No właśnie o macie już pisałam- jest do ściągnięcia, chociaż nie wykluczam że z rowu w ostatniej kolejności, bo trawa bardzo wypiera irgę, a pielęgnacja rowu nie jest prosta. Ale to już zadanie dla mnie na ten rok.
Płyty są, chociaż pamiętam jak walczyłam żeby ich nie było Nie są tak prosto położone jak na Twoich realizacjach, ale to właśnie odróżnia lokalne firmy zakładające ogrody od takiej jak Danusi (ale nie będę się o tym rozpisywać). Generalnie w tym roku daję sobie czas na robienie poprawek. Pozdrawiam gorąco.

Witaj

Może wrzucisz na początku wątku projekcik?
Będziemy mieli lepszy ogląd sytuacji.

Karol99, BASIA8, Malgosik- dziękuję że zajrzeliście, zaraz ja biegnę do Was.
Projekt wygląda z drubsza tak:



I jeszcze zdjęcie miejsca o które pytała Danusia:

Kuba napisał(a)

Pięknie ! i projekt wspaniały
Jakie drzewa rosną przy ławce ?