nie nastawiaj sie na owoce lamarckiej bo sa dosyc suche, czuc pestki, lekko slodkie ale nic specjalnego, zostawiam ptakom
duzo smaczniejsze ma krzaczek swidosliwy ale odmiany nie znam
Dobrze że już podjęłaś decyzję bo mi telefon się zaczął grzać. A jak się okaże że Danusia napisze artykuł, wrzuci fotki i u ciebie burza zacznie się na nowo? W każdym bądź razie chwała ci za tą dyskusję... Stojąc z boku i podczytując postanowiłam zakupić trzy sztuki świdośliwy lamarckiej A co Se będę żałować
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Ciesze sie ze telefon przetrwal.ja raczej zdania nie zmieniam w wiec spokojnie a jak Wy bedziecie mieli ochote podyskutowac to zapraszam.a gdzie kupisz?
Gdziekolwiek, dużo tego jest. Nawet w takim naszym wiejskim ogrodniczy mieli w zeszłym roku, tylko muszę się upewnić że to ten gatunek Ty możesz mieć problem szukając w większym rozmiarze, mi starczą takie 1,5
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...