Juz nie mogę sie doczelac.
Ja mam jeszcze troche joannay i licze na jej efekt
Bardzo tez spodobaly mi sie kiedys jedne kroskusy u Malej mi jak sie okazalo przywiezione...z Tatr
Wglebnik zafoliowany,czesciowo folia zasypana i cisgle ognisko palimy tak nam sie podoba zafoliowana tez od wewnątrz oporowa sciana.M teraz montuje zbrojenie bo w dwoch miejscach bloczki polaczone beda lanym betonem ze zbrojeniem wlasnie.
Sporo runianki bedzie trzeba na ten pas na górze min 40 sadzonek myślę,moze wiecej... jakby ktos chcial sie swojej pozbyc to chetnie przygarne
A i wysypalam jak Toszka radzila liscie z worow.moze jutro u sasiada z dwie garsci mocznika zalatwie i bede polewac.jarzmianki czekaja na swoj kompost.
Fajne irysy, ale pamiętaj, że mega wysoki szczypior potem z nich rośnie Choć zawsze będziesz mogła położyć te zdźbła między lawendą. Ja tak robię, że upycham liście cebulowych pod inne rośliny
Macham radośnie. Narobiłam zdjęcia i tradycyjnie poczułam się jak leń
Przy nadrabianiu postów wymiękłam przy paznokciach
Ja tam łapki na bóstwo będę robić dopiero w wielki piątek. I mam nadzieję, że w wielką sobotę nic wielkiego do roboty nie wymyślę. Choć była opcja, że przywiozą mi drewno do kominka W sam raz na piękny świąteczny manicure
Stroik jajeczny - śliczności!Śliczności, śliczności. Bardzo mi się podoba, jak z jakiejś stylizowanej sesji zdjęciowej.
I czekam niecierpliwie na ciąg dalszy rękodzieła.
Takie proste, a jakie genialne. Sebek - moje żonkile dziękują Ci ogromnie, bo zawsze im za szybko te liście ucinałam
____________________
moje włości w wiecznym remoncie;
zapraszam do ogródu mamy - ogród kwieciem malowany ;)