Efffa napisał(a)

padłam ze smiechu, chciałabym widziec te ziewanie przy gościach i ich reakcje.Ty z tych nudnych? Raczej mi to do Ciebie nie pasuje...

Naszymi gośćmi (przynajmniej wieczorami) są zazwyczaj nasi dobrzy przyjaciele - wszyscy nie mają dzieci ale wiedzą że my nocnego życia nie prowadzimy.poza tym możemy sobie wobec nich pozwolić na szczerość.tacy goście zazwyczaj u nas nocując i wiedzą tez ze na drugi dzień rano nasze córki ich obudzą bo lubią od rana zameczac cięcie i wujow

Jestem nudna ale tylko jeśli chodzi o imprezowe życie (przynajmniej odkad mam dzieci)

Oj skąd ja znam problem "nocnych gości". U nas w rodzinie tylko ja z eM pracujemy na etatach jednozmianowych, reszta pracuje u siebie albo system zmianowy. Mój eM często wstaje już o 5rano, sąsiadka nam powiedziała że my to wczęsnie chodzimy spać. U nas w domu ciemno zazwyczaj jest o 22. Mam córkę chodzącą do szkoły, która ma dużo dodatkowych zajęć przez co pada na pyschola o godz.21; druga trzylatka chodząca do przedszkola też usypia najpóźniej o 20.30 (czasem - dwa razy w msc idzie spać o 22). Za to podbudka codzienno a 6.30. Przecież "sen to zdrowie" - a my śpiochy jesteśmy, ale ranne ptaszki
A imprezy dozwolone w piątek albo w sobotę. Rodzina i przyjaciele znając nasz tryb życia wynoszą się sami najpóźniej o 23.

Dziekuję pięknie za informację. Jutro jadę oglądac poliwęglan, ale pod spodem i tak chcę żagiel

Ensata napisał(a)

Dziekuję pięknie za informację. Jutro jadę oglądac poliwęglan, ale pod spodem i tak chcę żagiel

Ja myślałam kiedyś o takim podwojnym rozwiązaniu na jeszcze nieistniejącej altanie.

No ja mam już konstrukcję i muszę coś z tym zrobić, bo na razie biegam tylko z poduchami jak pada. Znajomi palacze, szlochają, że im na głowę leci jak palą, itd. Najgorsze ze polweglan jest w płytach 300x205 m i wez z tego zmontuj sobie dach, by połaczen nie było widać

A nie uda się łączeń zrobić na konstrukcji? Wydaje mi sie ze masz kratownicę z rygli może sie uda?

Konieczki napisał(a)

A nie uda się łączeń zrobić na konstrukcji? Wydaje mi sie ze masz kratownicę z rygli może sie uda?

ale o czym mowa bo nie kumam?

KOnieczki, no własnie w tym problem, ze łaczyc trzeba w pionie, a ja mam belki w poziomie

nawigatorka napisał(a)

ale o czym mowa bo nie kumam?

O łączeniu płyt poliwęglanowych, by mieć więcej niż 3 m

ja myslałam o belkach w takiej odległości jak standardowe szerokości płyt - ale nie wiem czy to dobry pomysł - nie zrobi się z tego szklarnia? żagiel by trochę pomógł ale i tak nie jestem pewna.