Sebek napisał(a)

Wianek genialny! Choć biorąc pod uwagę moją częstotliwosć picia wina to emerytury może bym nazbierał korków na takie cudo

A ja nie,bo nawet średnio jednego w roku nie wypije mi jeszcze 37 lat zostało to może 37 bym uzbierała

Bo ni chyba muszę pokazać ten wianek M. Chyba nie mielibyśmy problemu w ubieraniu korków przez kolejny rok Świetny pomysł.
Życzę owocnych poszukiwań sosny.
Nie myślalaś o tym aby posadzic sobie w ogródku, za 2-3 lata miałabyś swoje. Masz taki duzy ogród, masz gdzie je upchać. Możesz posadzic w donicy zadolowanej w ziemi.
Polecam himalajskie, przycinane sa przepiekne i gęste. Nieprzycinane rosna jak szalone.
Obawiam sie, ze moja za rok wyładuje w w domu.... Bo rosnie za szybko w moim małym ogrodzie.

Wianek rewelacyjny, ciekawy pomysł!

Ja także nadal szukam sosny, cena szkółkarska okazała się zbyt wygórowana...

W poprzednim ogrodzie zaraz po przeprowadzce posadziliśmy świerki i póżniej co roku mieliśmy własną choinkę W tym musiałabym chyba na dachu garażu posadzić

Trzeba namierzyć jakiś park, gdzie rosną sosny o długich igłach. Na pewno leżą sobie na ziemi\ i nawet nie przypuszczają, jakimi gwiazdami mogą się stać.

Mixtoorka napisał(a)

wianek rewelacja niebanalny, jak wszystko u Ciebie z resztą

Oj dziekuje

Luki napisał(a)

Łoo taki wianek to dopiero poświęcenie

Straszne poswiecenie

lojalna_ napisał(a)

nigdy bym na to nie wpadła ....kiedys lubiłąm korki w buteleczkach słoiczkach a wianek ) pomysłowosc nieziemska ))

Jakbys miwla za duzo korkow to pamietaj o mnie

Sebek napisał(a)

Wianek genialny! Choć biorąc pod uwagę moją częstotliwosć picia wina to emerytury może bym nazbierał korków na takie cudo

To z czego Ty Sebku moglbys zrobic wianek? Az boje sie pytac

Kobieto ile masz jeszcze pomysłów, Twoja kreatywność nie zna granic
założę się że wianek z igieł też już masz rozpracowany

iwka napisał(a)

ja też

No jak to bez winka? Oj ja uwielbiam