super...lubię takie wyzwania...a płytki to jakaś mozaika?

Asiu, znasz powiedzenie, ze szewc bez butów chodzi.

Nigdy nie starcza czasu dla siebie, wszyscy inni robią źle, niedokładnie, a on czasu nie ma To żaden komfort niestety ...
Tym bardziej, że on jest pracownikiem, nie pracuje na własnej stolarni, więc nie zawsze dostaję to, co zapragnę, ale stół i ławę do kompletu mam. I jestem z tego "własnymi rękami mężusiowymi zrobione" bardzo dumna

Tak na szybko-to kupione w casto dechy Podlogowe przykrecone do plyty osb i pomalowane na bialo,do tego nogi z pobudowlanego drewna i stalowe narozniki celowo wyeksponowane.i tyle.mozna by na nim siedziec i nie wiadomo co jeszcze robic takie jest mocne i nawet dwie osoby moga pracowac bo ma 210 cm x 80.

eee tam...Ty masz za bardzo wprawne oko...niedociągnięcia dojrzysz

pomysłowy stolik i lampa ....a deseczki są wysuszone? ...bo jak się rozeschną to będzie naturalistyczny ......choć taka sękatą i rozeschnięta podłogę ostatnio widziałam (tylko ok 500zł/m2)...ale była cudna

Hahaha!
Chociaż wzorek pokaż

tą ''moją'' kupiłaś ?

Pokaże jutro bo będę kończył, ale pozostanie mi fugowanie na kolejny dzień, a to już mniej przyjemne, pamiętaj o dobrym przygotowaniu podłoża