Aniu tą glicynią Ty i Renia rozprzestrzeniacie nową chorobą , ja już się zaraziłam poszukam w szkółkach może w tym tygodniu zastąpię te powojniki , nie ujmują mnie w ogóle ...

podoba mi się

Zachorowałam na kalinę przez Ciebie (czyt. dzięki Tobie), bo pokazujesz takie cuda i jeszcze na rodka. Rodki bardzo mi sie podobają u kogoś, ale jakoś ich u siebie nie widziałam. A teraz chcę mieć i percy wiseman mi się zamarzył. Jak byś gdzieś widziała ładny okaz...

Mala_Mi napisał(a)

Kurde .. nowy awatar.

Myślałam że więcej zrobię w ogrodzie, ale wyszło jak zwykle.. doniczkowo sobie dalej czeka.. ale to u mnie normalka.. i zakupy chciejstw.. bez przemyślunku.. Dziś za głowę się złapałam... pora powrócić do dekalogu ogrodnika

ja nie chce dekalogu hi hi hi chce sadzić co mi sie podoba hi hi hi i za duży mam ogrod by sie go trzymać hi hi hi

Anek - napisz mi proszę czy to może być werbena czy zwykły chwast... w miejscu gdzie rosła w zeszłym roku mam takiego czegoś pełniutko... i nie wiem czy wyciepać czy nie? A nawet jak werbena to czy z takich malutków coś jeszcze w tym roku będzie
Bardzo Cię proszę odpisz u mnie bo tutaj to ja nie ogarniam więc odpowiedzi nie znajdę Pozdrówka i dzięki

Twój busz rododendronowo-azaliowy jest niesamowity !

Ania zachorowałam na glicynię ostatnimi czasy pięknie kwitną dzięki łagodnym zimom, tylko nie mam gdzie posadzić

azalie cudownie Ci kwitną !!! sam kwiat


od jutra można się opalać takie ciepełko zapowiadają

Azalie mają to do siebie, że w pstrokaciźnie wyglądają uroczo. Ja też sobie kupiłam, nie mogę bez nich żyć. A 2 lata temu odddałam kilka siostrze.
W dużym ogrodzie oglądamy i tak fragmentami, więc dekalog możemy ograniczyć do kilku punktów.

Wisteria obłędna, ale słodziak spacerujący pod nią - the best!
Rododendrony na glinie - podziwiam ich i Twój upór, na dodatek jak kwitną! Widocznie nie jest im źle
Orliki pełne posadziłam w zeszłym roku i nie ma... za to zwykłe - przerosły kamasje. Również do przesadzenia razem z potffornymi ostróżkami.
Ale te kulki cisowe na froncie - ukradłabym bez wahania!

Dziękuję Aniu za odpowiedź u mnie no to mam las werbenowy

Pamajo - na obchodzie ślizgaczy 2 dni nie byłam.. w dzień nie mam czasu na nic a w nocy padam jak przecinek.

Widok o poranku.. dopiero focie robiłam po wstaniu, a tu już południe..