Ja rzuciłam 15 lat temu i 16 kilagramów temu

, pieniedzy więcej nie mam, ale mam nadzieję, że zdrawia więcej. Nie było łatwo, ale się udało, Najgorsze pierwsze 4 dni i pierwsze 3 tygodnie, potem jest tylko łatwiej i łatwiej. Chodziłam do pracy skrótem przez wertepy, wyobrażałam sobie, że ktoś mnie częstuje, robiłam przeczący gest ręką i na cały głos "nie, dziekuję nie palę" i tak przez kilkanaście dni codziennie po kilkadziesiąt razy powtarzałam jak zaklęcie jakieś, Jeśli ktoś słyszał to pomyślał, że jestem stuknięta.
Anka trzymam kciuki, uda się napewno, jestem tego pewna bo wiem, że się zaweźmiesz.Pozdrawiam