Widziała, widziała... machniom się na ogrody Propozycja aktualna
Ale nie piszę, bo czasu brak.. i jak odpowiem jednej to drugiej może być przykro, że przemilczałam.. jeszcze troszkę maratonu mam... i porcję ogórków do przerobienia.. właśnie idę się im oddać.
Anek przy okazji pozdrów sąsiadkę i pogratuluj raz jeszcze pięknego ogrodu Żałuję że nie miałam aparatu, moze Ty cos wrzucisz w wolnej chwili
Piekny maraton - w dwa dni 3 ogrody i arboretum
Ania pozdrawiam podglądam fajny sabat cudna wycieczka do Bolestraszyc tez planuje no i śmieje sie bo każdy kto wraca od ciebie cudem znajduje miejsce bo stwierdza ze ma puchy hehe to jest dobre