wiesz co....oglądam te rewolucje ..z prawa z lewa ...i się pytam gdzie kolor blue??? na tarasie tez blue niewidzę .....jakby
nie trawię czerwieni i żółtego. Biały, róż i fiolet w każdych ilościach
Khmm. Wypada się ujawnić. Podczytuję Twój watek i gęba mi się cieszy, (to w moim wieku ponoć pogłębia zmarszczki! heheh). Głupio mi jakoś tak cichaczem, to piszę wyraźnie, żebyś szalona kobieto wiedziała! Ja podglądam!
wiesz co , jabys dała znów pełno zdjeć porobic aparatem (lub daj go w ręce synka) to byłoby cudnie