I proszę, ile ukrytych fanów się ujawniło
Też czuję dyskomfort, że wszyscy bez ograniczeń chodzą po wątkach (sąsiedzi i rodzina w ukryciu też, bo już nieraz się wydało, i to chyba najgorsze), człek musi się pilnować, co pisze, ale z drugiej strony... Mam mieszane odczucia... bo wszelkie ograniczenia, ograniczą w pierwszej kolejności nas... to poważny dylemat.

Twój ogród niesie świeżą bryzę Nieprzeciętnie u Ciebie.

Pszczelarnia napisał(a)

Roztańczone te bukszpany .

ha jak panny w balowych suknia, z za haslo o nudyźmie masz ode mnei medal złoty!

Ensata napisał(a)

Zdjęcia znowu nakazała Kokocha, a że ja się jej boję, to grzecznie wykonałam zadanie.

no ja zaś na mnie

te białe tuliany co tak je wychwalałaś pamiętasz nazwę?

Kasiek napisał(a)

I ja sie nad tym zastanawiam i przyznaje ze opcja ,,swojzalogowanyiwdodatkuzogrodem´´ bylaby swietna.
Chociaz mala krztynka poczucia ...hmmmm...
Nie odwaze sie pokazac domu, tarasu i swoich wnetrz...Yyyy domu, nie swoich
Nauczona juz doswiadczeniem....

kurcze ...tez musze to przemysleć ...fotek i ciałkotu mniej! ...ale z drugiej strony uwielbiam ogladać fotki ...zwłaszcza jak sie pokazuje cos łał...wypasionego. ...ale i odgapiac lubie ...moze nie "na pałę" ale jednak..

i teraz mnie przyszła taka refleksja ...ze pewnie z tych samych powodów juz na forum nie ma "seriali" z zakładania ogrodów...i pewnie innych atrakcji ...bo ludzie maja stracha pokazywać swoje otoczenie nie wiadomo komu

trudny temat ...dajcie znac jak cos madrego wymyslicie

Wracając do trudnych tematów. Zależy przecież wszystko od nas. Albo się godzimy na to, jak jest i co jest albo nie godzimy (nie pokazujemy). To jest właśnie wybór. A nie ma łatwych wyborów.

Zalogowanie niczego nie zmieni w cichym spoglądaniu. Musiałby istnieć rejestr IP na każdym wątku dla każdego użytkownika z dziennikiem dziennym.


Zakładamy, że mówimy (piszemy) i pokazujemy, to co sami chcemy. Taki nudyzm ogrodowiskowy właśnie.

wyczytalam u kasi, ze na Bawarie sie wybierasz gdzie jedziesz??

Na nudyzm sie zgodze bo pokazuje to co chce i jak chce. Rowniez u innych ogladam to co chce lub...wychodze z watku.
Pewnych rzeczy nie moge zmienic wiec przymykam oko. Albo dwa. Chcialabym cos za cos ale sie nie da wiec...tak sobie siem poirytuje. Rodzina i dalsi znajomi wiedza ze zyje. I dobrze.Albo nie. Tez lubia zielone
Niechetnie ogladam swoje cytowane zdjecia i wypowiedzi na innych forach lub stronach...Nie przeze mnie.
Ot co

Ensata kawe sie pije a nie pluje. Jeszcze komus fusami oko podbijesz. Albo dwa.

a moje fotki na szczecie nie sa na tyle dobre by je cytowac gdzies indziej moze to tez jest spodob hihi