O już 1000 super. Ogród mega się rozwinął.

Aniu gratulacje na 1000 stron wow ale zlecialo

I ja się dołączam do gratulacji
Kolejnych 1000-ów życzę

Gratek nie składam, bo nie miało ich być na forum, ale na 1000 to gratuluję

i ja się na 1000 zapłapię
brawo za wytrwałość!

Następnych tysiączków Aniu i niech z każdą stroną ogród Ci pięknieje Tak jak Ci się marzy

Jak mi niezmiernie miło
Z Waszym towarzystwem myślę, że i kolejny tysiąc będzie cudowny
To forum bardzo wiele mnie nauczyło i coś czego się nie spodziewałam, ta ogromna życzliwość Sylwia pisałaś, że pomagam żółtodziobom, sama mimo tego tysiąca ciągle nim jestem, ciągle o coś pytam i jeszcze mi się nie zdarzyło nie otrzymać odpowiedzi. Toszka zawsze cierpliwie tłumaczy, albo odsyła do odpowiedniego wątku. Dziewczyny, które poznałam na żywo są mega pozytywnie zakręcone, często podzielą się nawet najmniejszą roślinką. Krysia porozdawała chyba pół ogrodu, a zawsze jak patrzę na moje limki na frontowej, to myślę o pięknym "ożywionym" ogrodzie Reni

Nie sposób wszystkim podziękować, więc wielkie zbiorowe dziękuję dla Was wszystkich, no i dla Danusi za stworzenie tak wspaniałego miejsca

A i jeszcze po wpisie Ani, także cofnęłam się do pierwszych trzech stron mojego wątku Człowiek szybko zapomina jak było To jest nie do uwierzenia, ale właściwie wszystko co jest teraz stworzyliśmy własnymi rękoma, to tym bardziej cieszy i daje ogromną satysfakcję No i powera do dalszych prac, choć tego mi ostatnio brakuje Chyba przez ten upał...
Buziaki jeszcze raz dla Was i mam nadzieję na kolejne piękne tysiąc stron

Mirella, bukszpany na szczęście odpukać, mimo ciągłych deszczy mają się dobrze. Jeden coś tam żółtawy

Patrycjo, jeżówkę Julia kupowałam w Łasku u bardzo sympatycznej szkółce, przy okazji wspaniałej wizyty u Nikity w zeszłym roku

Asiu, zrobiłam w końcu fotkę mojej bergenii

A u mnie sezon w pełni
Pozdrawiam



P.S. Coś mi się dzieje z trawnikiem, mimo deszczów mam takie suche placki
Brak nawozu, bo przyznaję, że zaniedbałam, czy pędraki?

Może robale w trawniku grasują u mnie było podobnie i co zrobiłam? Postawiłam w tym miejscu basen i tak trawnik do niczego i tak, a przynajmniej radocha z "moczenia się" jest

Boszzzz i na tysiaka się załapałam gratulacje