Dlatego zrób prosty kawałek.... jeśli tam dalej masz jeszcze miejsce do zagospodarowania to rabatę zakończyłabym tym co masz na początku a po środku prosta linia.
Kasia, ona już dalej nie pójdzie w lewo. To jest koniec. Tym razem definitywny Już ją kończyłam 3 razy, ale tym razem to koniec. I właśnie jakoś tak muszę zaznaczyć. Tylko nie wiem jak. Jutro może zrobię fotkę większej całości.
Jak patrzę na to jako na większą całość, to chyba zrobię łagodną falę No i myślę o obwódce tej rabaty, a może lawenda, którą uwielbiam? Co myślicie, po drugiej stronie wierzby jest hortensja Vanilla Fraise i lawenda przy niej, tu byłaby anabell i lawenda, byłoby to spójne może, nie? A imperata red baron nawiązywałaby do tych czerwonych berberysów obok.
A i powiem Wam coś: prognozy się nie sprawdziły O 2 w nocy przeszła burza i ulewa, a teraz mam 18 stopni i od 2 godzin lekko grzmi i pada Może moja spalona trawa mi odżyje?
Fajnie, że Ci pada Na pewno wszystko odżyje jak wilgoci dostanie.
Widzę, że na kolejną burzę mózgów trafiłam. Przychylam się do opcji kora + łagodna fala, taką jak przed lawendą.
Śmiać mi się chce, jak czytam "definitywny koniec" A nie będziesz chciała się połączyć z tym różowym.. kurcze, nie wiem co to jest Chyba różyczka
No fajnie, fajnie i ciągle pada Mam wrażenie, że już po tej nocnej ulewie trawa lekko jakby inna, zieleni się? Możliwe, że tak szybko?
A to już "definitywny koniec" Poważnie. Nie będę jednak łączyć tych rabat, bo tam są kamyki, tu kora. Doszliśmy z M do wniosku, że między nimi posadzimy wierzbę mandżurską, będzie nawiązywała do tej która już jest przy tej granicy działki, bo między warzywnikiem i tą rabata dalszą, z tym różowym (tak to róża pnąca) jest właśnie po środku przęsła siatki wierzba.
A obwódka z lawendy może być?