Co do kuklików, to niestety one mają jedną wadę: potrzebują dużo nawożenia. Kukliki które kupiłam w zeszłym sezonie pięknie mi w tym roku kwitły. Kukliki kupione dwa lata temu (rok temu kwitły bez problemu) nie zakwitły w ogóle.
Od Iwonki dostałam info, że Przemek Grochowski to samo mówi.
Asiu, powoli, powoli do przodu z Twoim planem
Aktualnie mam problem ze schodami z przodu domu, bo chcę zachować koła, a koliste schody, to jakaś masakra... No i kombinuję... Łuk przy słupie musi być, to nawet mój M przyznał, że obok jest łukowata rabata i musi tak być dalej
Dzięki za informację o kuklikach, będę pamiętała
Mam okropny tydzień, stąd milczenie. Jeszcze chwilkę i może się ułoży. A na dodatek robiłam sobie telefon. M się śmieje, że w nagrodę zamówił mi nowy
Więc, foty z nowego telefonu, pierwsze z brzegu, bo jeszcze nie umiem go obsługiwać