Kasiu, dziękuję bardzo Mój tata, to taka złota rączka od wszystkiego, choć z wykształcenia jest elektronikiem i całe życie pracował z lutownicą i miernikiem
A to rozczochrane? To przed dwoma szmaragdami? Jeżeli tak, to to są chyba liliowce Wykopałam wiosną od dziadka męża z lasku przekonana, że to hosty. Wtedy nie wiedziałam, że hosty to nie takie małe cebulki Kiełkowało dopiero i tak sobie rośnie W sumie to mi się podoba
Kasia dzięki, może to jest i jakiś pomysł Trawy dookoła zasłonią dekiel i można na niego dać doniczkę A myślisz, że te kuli tujowe tez można dać?
Ja też bym się zastanowiła nad trawami
Na pewno kostrzewa spokojnie może rosnąć na ubogiej glebie i piasku - tak przynajmniej czytałam, ze robi się wtedy bardziej niebieska.
A może na tym dekielku duża donica z Hakone, albo tą złotą albo ta przebarwiającą się na bordo?
Ja bym Aniu nie dodawała dekla do tej rabaty, bo wyszedł na zdjęciu taki nienaturalny język i nie pasuje mi do reszty.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę a i wymarzonego startu w nowej pracy
No właśnie tak luźno się zastanawiam. Zrobię dziś zdjęcie z góry, ale chyba mi też ten jęzor nie pasuje. Po prostu zrobię obwódkę wokół dekla trawiastą i donicę na deklu
Również pozdrawiam.
Mój tata, to taka złota rączka od wszystkiego, choć z wykształcenia jest elektronikiem i całe życie pracował z lutownicą i miernikiem 
