Kamila, Olga, Ewo, Renatko, nie daje mi spokoju to miejsce, stąd tyle wersji i planów
Klonów chyba jednaj nie będzie, M. mi wczoraj uświadomił, że nie będiemy mieli jak tam przejść jak będa te klony, bo jak korona się rozrośnie, a ten po drugiej stronie nie jest jakoś bardzo wysoko szczepiony.
Przesadzać go nie chcę i M. mi nie pozwoli. To takie trochę jego drzewko w naszym ogrodzie Generalnie jego jest klon, dąb i trawa
No i teraz nie wiem, czy jak znikną klony, to zrobić te kulki na pniu, czy tak jak Renatka proponiowała wcześniej miskanty? I bardzo kusza mnie jakieś róże okrywowe, najbardziej the fairy w połączeniu z lawendą
A może tak jak Kamilka proponowała Aurea Nana?
Siedzę w ogrodzie u Sylwi i wzdycham i nic wybrać do siebie nie mogę

o matko
Ania
weź oddech i nie myśl o tym przez jeden dzień
może się coś rozjaśni w głowie

A jakie byłyby wymiary tej rabaty? Aurea nana też w sumie się rozrasta

fakt - może trochę przerwy by się przydało i wtedy się wszystko ułozy

Ania, wydaje mi się, ze jeszcze trochę czasu masz, żeby zdecydować
W końcu wybierzesz którąś koncepcję

W ogrodzie Sylwii znajdziesz dużo inspiracji nie tylko na tą rabatę

ren133 napisał(a)

A jakie byłyby wymiary tej rabaty? Aurea nana też w sumie się rozrasta

No długa to ona jest wzdłuż chodniczka do śmietnika ok. 480 cm, a na szerokość ma z 70 cm w najwęższym punkcie. 150 cm w rogach. Mała

kamila66 napisał(a)

W ogrodzie Sylwii znajdziesz dużo inspiracji nie tylko na tą rabatę

No właśnie wpadłam u niej i wyjść nie mogę

Kamila, Dominika, Agnieszka, chyba faktycznie musze sobie dać trochę czasu Jakby nawet przyszła wiosna, to mam co robić

AnnaCh napisał(a)

No długa to ona jest wzdłuż chodniczka do śmietnika ok. 480 cm, a na szerokość ma z 70 cm w najwęższym punkcie. 150 cm w rogach. Mała

No nie jest zbyt szeroka