jak na słońce to hortensja raczej odpada, wiesz zawsze możesz powiedzieć, że samo obrosło ja tam wmawiam panom z energetyki - jeden słup obsadzony dzikim winem a drugi chmielem lub podobnie wyglądającym chwastem (ten drugi rośnie u mnie na ok.5 m),
mnie się bardzo podoba . Jeśli chcsz azalie to bez problemu na łonku dadzą radę, ale rododendrony faktycznie by przypalało. The Fairy bo genialny pomysł. U sąsiadów obserwuję je od 2 lat (przedogródek robił im projektant)i coraz bardziej zachwycają .
Aniu mi tez sie podoba a jak z czasem tło przy siatce dosadzisz to będzie już wypas!
Kasia a z czym ma sąsiad połączone te the fairy? dobrze słyszałam że jedynym minusem tych róz jest stosunkowo późny start?jak myślicie?
Aniu bardzo dziekuje ci za instrukcje.
A ze jestem to może sie wtrącę jesli chcesz na siatkę ekran to może z cisa elegancki i pasuje do tego co obmyslasz.
A róże the fairy nie mają minusów no chyba ze nie każdy ich pokrój zaakceptuje taki kulisty szeroki.
Kopczykowac nie trzeba ciąć Malo nie chorują fakt ze zaczynają poxno ale za to maja piękne liście no i kwitną do upadłego a i w zimie tez sa ladne .moge fotke wstawić bo jej z kwiatostanami zaschnietymi.to tyle moich mądrości.
Przepraszam za bledy ale z Tel nie lubię pisać