Aniu, proszę bardzo Dobrze, że przypominajka poskutkowała
Magda, to Ty z mlekiem matki powinnaś wyssać ogródkowanie
Agatko, moja werbena też maleńka, ale cieszę się, że w ogóle jest
Ewa,
Asiu, a wiesz, że moje patyczki hortek też marnieją? Chyba nie potrzebnie wstawiłam do domu, za ciepło miały i posły w liście, zamiast w korzonki. Mam jeszcze kilka, to wetknę gdzieś na zewnątrz.
Słuchajcie, tata mi się zafiksował na punkcie zająców, a właściwie zazającował
Sobie dzisiaj też zrobił, tylko jego kolorowy i w trochę innym kształcie
A moje pierwszy raz pomalowane, jutro drugi i będzie skończone Kupiłam im kokardki zielone sznurkowe i doniczki jajka