Zdrowia dla Jasia !

I czasu na ogród dla ciebie.

Aniu no to zdrowiejcie

Tulipki śliczne Zdrówka dla Jaśka mały biedulek

Uuuu...zaglądam, a tu synuś chory Zdrówka życzę

Ooo a co Jasia dopadło???
Zdrówka

Mirelko, dziś byłam z nim w przychodni, to aż czarno od chorych dzieci. Lekarz mówi, że dużo chorych, ale nie skomplikowanie

Małgosiu, dziękuję bardzo, czas się by przydał

Aniu, Tereniu, Moniko, dziękuję bardzo

Agnieszko, no w sumie to dziś okazało się, że chyba nic strasznego mu nie jest, przeziębienie jakieś wirusowe, ale poszłam z nim dziś do lekarza, bo wczoraj miał gorączkę i wymiotował, a dziś wstał rano z 39,5 stopnia Już jest lepiej.

Dzisiaj w czasie drzemek Jasiowych powsadzałam już kilka moich wyhodowanych roślinek w doniczki. Coś już tam kwitnie na oknach. Queenów w rzeczce jeszcze nie widać, ale różowe w pełnej krasie Tata przyjechał i zaczął robić mi obwódkę przy klonie i rabacie w przedogródku. Dużo jeszcze pracy A M nawiózł mi ziemi, żeby wyrównać teren pod skrzyniami na warzywa.

Aniu, cmok dla Jaśka w noseczek. Mój też w ubiegłym tygodniu prychał i smarkał, głowa go ciągle bolała, został w domu, nie chodził do szkoły. A wczoraj na policzkach zauważyłam takie drobne przeczerwienienia i wysuszoną skórę. Chyba to będzie alergia, a on nigdy alergii nie miał! Co za czasy!

A u mnie w donicach jeszcze wszystko pięknie kwitnie tzn.stokrotki, hiacynty i bratki

Bardzo mi się podobają te różowe tulipany

Stokrotki też u mnie w donicy i niech cieszą jak najdłużej