Wczoraj troszkę kultury było, Turandot w Teatrze Wielkim w Łodzi, polecam
A dziś choinka ubrana, balkon ubrany, klon i furtka też M zabrał dzieci do swojej siostry do W-wy, a ja bawiłam się w św. Mikołaja Nóg nie czuję, ale kupiłam wszystko
Choinki stoją już na schodach przed domem, a na mojej okropnej furtce (mam nadzieję, że to jej ostatnie święta ) zawisły bombki W tle widać klona-choinkę z bombkami
Ania choinki wyglądają super - tak dostojnie i elegancko. Patrz, a pamiętam jak rok temu pisałaś, że sąsiad dziwnie patrzył na Ciebie jak ubierałaś klona. Nie do wiary, że to już rok zleciał .
I klonik urósł, bo pamiętam, że rok temu ze 3 banieczki na nim zawisły, bo nie bardzo było gdzie czwartą powiesić .
Swoją drogą - ciekawa miara wzrostu klona - Bożonarodzeniowe bombki . Pozdrawiam Święty Mikołaju .
To Ty juz przygotowana na swieta
/choinke z deseczek probowalam wycyganic u eM ale sie nie dal -sproboje za rok, bo to fajny pomysl na dekoracje przy drzwiach/