Moja babcia mówi, że ogórek to w oczach rośnie bo z godziny na godzinę większy, też już po pierwszych zbiorach jestem, a siałam prosto w grunt po Zimnej Zośce.
Śliczny awatarek i na super wyżerkę się załapałam. Ja ostatnio w przypływie szczęścia że urosły cukinie zjadłam je na surowo. Też pycha ale u Ciebie to wytworna propozycja warta zgapienia
Sylwia, bo to prawda Wczoraj były jeszcze małe, a po burzy dzisiaj pełna miska gigantów
Kilka poszło na małosolne, no i dwa pierwsze słoiki kiszonych do spiżarni
Renato, dziękuję bardzo
Cukinii na surowo nie jadłam, ale może spróbuję
Gołąbki z cukinii robiłam pierwszy raz, koleżanka w pracy mi dała przepis. Polecam, bo są przepyszne. No i zawsze coś innego
E tam talent. Kwestia chęci Jak wychodziłam za mąż, to nic nie umiałam, bo nie musiałam w domu nic robić. Wszystkiego nauczyłam się powoli sama
Podobnie z ogródkiem, marzeniem moim było zasiać trawę i tyle. A teraz nie wyobrażam sobie nie mieć warzyw i krzaczków.
Gołąbki z cukinii? Jeszcze nie jadłam. ale za to robię pasztet. Też z cukinii wrzuć przepis, bo faktycznie smakowicie się prezentują
Aniu zachwycam się ciągle Twoim skrzyniami. Będę zgapiać na wiosnę