Oj, mnie też dopadło, cos mocniej, niż brzozowe alergeny.

Chociaż nie lubię czystego bukszpanu i jestem byliniara pełną gębą to musze napisać że mi też zmiana się podoba Żwirku więcej nie kładź, nie ma sensu- ubrudzi się jak będziesz zdzierać trawnik

Bogdzia

Kasia, no ja ciągle niedoleczona, normalnie siły mi już brakuje. Jest dzień, że jest lepiej, a wczoraj znowu porażka, do tego buksy czekały...

Monika, uwielbiam Cię, wiesz? Za ten dowcip, jaką trawę zdzierać? Tu z przodu nie ma takiej opcji M by mnie zabił chyba

ja tez takie priorytety mam jak Wendy i Renia ....ale mam wszedzie tyły ...zimnica skutecznie zniecheca do czegokolwiek

ale zmiany ja osobiście nie jestem przekonana do bukszpanów bo chorują i lubię byliny, ale też myślę o tym, że w przedogródku jest pusto i trzeba dać zimozielone, więc zmiana na plus

wiosenne kolory cieszą
widzę zmiany
a w tle to kulkowisko z kulami w różnych wielkościach to masz z cisów?

Justyna, to zimno mnie wykończa powoli, chyba się starzeję, bo kiedyś tak nie reagowałam, nie chorowałam. Priorytety ma podobne, dlatego u mnie okna nie umyte

Jana, mam nadzieję, że nie będą chorować, te duże, to stare buksy od dziadka M, a te u Karoli chyba już jakiś czas rosły

Małgosiu, te duże kule też są z buksów

Ja tam lubię byliny i kulki - więc mam to i to.
Kulki na froncie, byliny za domem
Jak się przyjmą i podrosną będą śliczne.

Jak tak patrzę na Twoje kulki to śmieje się, że z podobnego ułożenia zmieniałam na to co mam teraz
Świetnie to wygląda w połączeniu z kostką i żwirkiem

eee_taam napisał(a)

ja tez takie priorytety mam jak Wendy i Renia ....ale mam wszedzie tyły ...zimnica skutecznie zniecheca do czegokolwiek

Tyły...coś bym o tyłach mogła opowiadać