Ewa, tam po prawej są stipy, a za nimi dobrą robotę robi lawenda
Paulina, mi się wczoraj w prognozy nie chciało wierzyć i zaczęłam podlewać ogród

Dopiero jak zobaczyłam błyskawice na zachodzie, odpaliłam telefon, zobaczyłam, że idzie na nas, to przestałam i do domu poszłam
Aniu, dmucham, ale chyba na północ idą
różAnka, u nas jakoś spokojnie było i w nocy i dziś, równo, spokojnie tylko dużo jak z wiadra lało
Asiu, powoli też wystrzelą

Moje te zwykłe to hodowane z nasionek, w zeszłym roku miałam dwa kwiatki
Kasiu, deszcz bardzo się przydał

Mam nadzieję, że i u Ciebie popada
Jola, ja na chwilę wyszłam, trochę chwastów powyrywałam, ale tylko troszkę, bo ciągle grzmiało, no i wszystko się lepiło
Katka, chyba nie ma takiej opcji, bo by dwie ścieżki obok siebie były
Chodnik przy domu idzie dalej na tył. Może kiedyś coś przy tym chodniku zmontuję, ale tak chyba nie
Zoja, w nocy chyba było więcej wody, już nie stoi, zdjęcie było robione tuż po

Co do kolorów, przy dużych buksach dosadziłam szałwię, the Fairy kwitną, lawenda jeszcze chwilkę, do tego jeżówki, liatry, hortensje

Chyba będzie dobrze