Agatko jeśli chodzi o krążki z kokosa to już eksperymentowałam z nimi. Uważam, że w pierwszej fazie dla roślin (nasion) się sprawdzają. Póżniej trzeba przesadzić do ziemi, bo w kokosie nie mają z czego czerpać jedzonka.

Natomiast doniczki torfowe znam tylko z roślin kupowanych w takich doniczkach. Wiem, że jak się nie rozluźni korzeni to czasem roślina zamiera, bo ten torf nie zdążył się rozłożyć. Słusznie zauważasz, że trzeba pilnować podlewania.

Do tych doniczek powsadzałam nasionka berberysa, on wymaga stratyfikacji, więc doniczki powędrowały na taras, gdzie jest temperatura ujemna, taka jak na dworze.
____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi.
Ogród na
piasku i z wielkim murem