Co do hortensji, na swoich też dostrzegłam żółknięcie liści od dołu, obserwuję je, nie zwiększa się ich ilość, ale te przebarwienia nie są tak intensywne jak u Ciebie, może to grzyb jakiś? Popytaj u Bożenki z Hortensjady, albo w wątku o szkodnikach.
Moze bluszcz po niej puscic, kontrolowac cięciem.
Alu, wiem ze czlowiek duzo chce, ale lepiej mniej dac, liliowce daj do lilii, grupuj rosliny. Jestem na tym etapie, dlatego ciecie u mnie leźy
I z obserwacji wlasnej, lilie i liliowce fajnie komponuja sie z wysokimi trawami.
Zmiany ogromne, widac tez ile roslin w tym czasie naklamociłas
U mnie bylinowe hibiskusy w tym roku ogromne, nawet paki kwiatowe są, pytanie czy zdaza się otworzyc bez pomocy nawozenia, brak mi czasu.
Alu, tak pomyślałam, że może by tę konstrukcję na clematisy pomalować na jakiś kolor? Taki jak okiennice na murze albo inny, pasujący do kolorów kwiatów clematisów. Zrobić atut z czegoś, co drażni.