Alu!
piękną masz jesień w ogrodzie. Dziś ładnie słoneczko grzało ale zimno było.
Wyszłam w południe też zrobiłam kilka zdjęć, begonie zważyło, kwiaty dali przyłapało.
Twoje dalie ładne jeszcze są, trawy łapią kolory złota, berberysy jesienią nadają żywych barw. Za kloce ich wyzywam, zawsze zakuję się to samo z różą nie umiem przy nich przejść bez bólu.
Za urodę trzeba im wybaczyć.
Dobrze masz z zimowym przeciąga się okres kwitnienia jest cieplej jak w mojej mnozarce. Jeśli jest minus 3 na dworze to tam zmarznie.
Dlatego zaczynam pomału wynosić do piwnicy.
Alu, wiesz jaka nazwa ciemnej dali pomponowej, pewnie mam taką samą z pomyłki w tym roku, jest prawie czarna.
Haniu, dzięki za wizytę Na razie moje dalie trzymają się dobrze, dzisiaj ma być większy przymrozek, okaże się czy już zważy dalie, czy też się obronią.
Ta ciemnobordowa pomponowa to chyba Jowey Mirella, musiałabym sprawdzić zawieszkę a dziś już ciemno ale myślę, że dobrze pamiętam
Pozdrawiam
Ojej, ale bogactwo u Ciebie! Zdjęcia przypomniały mi, że dobrym pomysłem będzie przesadzenie, a może raczej dosadzenie świecznic gdzieś bliżej słoneczka, bo moje ukryte w cieniu za bardzo i jakoś słaby przyrost mają.
Bogactwo dalii u Ciebie Cynii nigdy nie miałam, ale one chyba też dość szybko zakwitają w sezonie, prawda? Chyba szybciej od dalii?
Kasiu, jak miło, że zajrzałaś. Jesli masz świecznice w cieniu to dobre dla nich stanowisko, one dość powoli dochodzą do kwitnienia, ale stanowisko słoneczne jest dla nich niekorzystne (ja przesadzałam ze słońca do cienia i dopiero wówczas uzyskałam kwitnienie). Może trzeba trochę zasilić?
Dalie mam w większej ilości dopiero w tym roku, spodobały mi się i będę każdorocznie powtarzać te odmiany Cynie faktycznie wcześniej od dali kwitną, mają tyle energetycznych kolorów, warto je wysiewać
Pozdrawiam
Dziś pryskałam drzewa mocznikiem (5%), ale zanim zostało ukończone - zaczął padać deszcz, Pewnie nic nie da ten oprysk.
Nie ma dobrej pogody na opryski, ciągle jakieś przeszkody. A moje słabe jeszcze drzewka owocowe (śliwka węgierka, jabłonka i wiśnia) mają niestety jakąś "grzybicę" na liściach. Sliwka w większości robaczywa, też trzeba coś z tym zrobić, pewnie na wiosnę zrobię oprysk na owocówkę śliwkóweczkę
Róże też w nie najlepszej kondycji. Mocznik czeka na pogodę.