Basia obłędny ten ciemiernik, pamiętasz nazwę? Jedziemy w marcu do Jasionki, rok temu był tam ciemiernikowy raj Mam na razie dwa, nadal w donicy, ciągle brak pomysłu na miejscówkę gdzieś blisko okien. Zimowy leniuch ze mnie
Niektóre ceny ciemierników powalają, na szczęście te na targach jeszcze były do zaakceptowania.
To ciemiernik cuchnący, choć nazwa w ogóle do niego nie pasuje... dla mnie ma przyjemny zapach kawy...
Właśnie zazdroszczę tej Jesionki bo ja mam daleko, wczoraj byłam na okolicznym rynku, ciemiernik o prawie czarnych kwiatach kosztował 45zł!! Trochę to przesada jednak.