I jeszcze na deser pokażę dzisiejsze fotki za ogrodzeniem
Króluje bez koralowy
O jeszcze szpaler z jarzębiny( samosiejki wykopane przy polnej drodze, prawie 3 lata zajęło mi zagęszczanie koron ale opłaciło się , teraz zostawiam już je bez cięcia) podsadzone płomykiem
Jak już wspomniałam wcześniej nie prowadziłam dokumentacji fotograficznej na szerszą skalę więc nie ma czym się pochwalić, uginają się od owoców, jest to pewnym problemem jesienią bo oczywiście stanowią świetną zabawę dla dzieci i co jakiś czas trzeba zamiatać ulicę, trudno się też sprząta trawnik.
Bardzo dużym plusem jest fakt,że stanowia górną partię żywopłotu oddzielajacego od ulicy a działka jest narożna. Ozdobne są nie tylko w porze jesiennej ale i w czasie kwitnienia. I jeszcze jeden plus którego na razie nie widać - stanowia swoistą drabinę dla powojnika Summer snow (silnie cięty, teraz dopiero budzi się), jego pędy sięgają kilku metrów, od czerwca do października obsypane kwiatami, przepięknie wyglądają przewieszone przez gałęzie
Zestawienie jarzębiny z płomykiem bardzo mi się podoba .
Niektóre ogrody kuszą nawet przed ogrodzeniem, by do nich zajrzeć . Dobrze, że na Ogrodowisku można zaglądać do środka ogrodów