To glicynia chińska Prolific, mam ją ok 5 lat, bardzo się rozrasta, pędy skracam kilka razy w roku , żeby mi nie właziły na dach, potrafi tez wpątać się w żaluzje. Kwitnie od samego początku bardzo obficie , przed pojawieniem się liści i wieczorem rozsiewa piękny zapach.
Przypominam fotkę z zeszłego roku
Mam jeszcze inna odmianę ale kwiaty pojawiają się, gdy juz są rozwinięte liście, więc kwitnienie nie jest tak spektakularne
Kilka razy na spokojnie przeczytałam wątek,porobiłam notatki.Jestem zauroczona to mało powiedziane
Ucieszył mnie fakt,że można je uprawiać w donicach.Nie mam już siły wyrywać darni,chcę je mieć przed oknami i koło tarasu i tylko donice mi to zagwarantują.Wczoraj kupiłam Phantona dzisiaj kupię chyba kolejne kolejne i do donic.Pewnie do czasu aż odzyskam siły albo miejsce "po czymś"
Może masz zdjęcia w donicach w szerszej perspektywie żeby wiedzieć na co się przygotować
Pokazuj więcej zdjęć ...choroba się rozprzestrzeni
Wisteria piękna, moja fioletowa kolejny rok nie zakwitnie. Nie wiem jak długo będę jeszcze miała do niej cierpliwość. Co rok mówię, że to jej ostatni rok i co z tego? Znowu dałam jej kolejną szansę!!
Nie myślałam wczesniej, że gdzieś będę prezentować swoj ogród, dlatego mam dosyć ubogą dokumentację fotograficzną, postaram się to nadrobić w tym roku
Dzisiaj w oczekiwaniu na deszcz ( wg prognozy telewizyjnej!) cyknęłam te fotki
Pewnie zwróciliście uwagę, że moje drzewka często mają założoną na pniu siatkę- oto powód, który poza drapaniem drzew i notorycznym uszkadzaniem powojników w czasie wspinaczek zajmuje się też porywaniem klapek
Z innej beczki- moja podwyższona rabata
I w oczekiwaniu na Anabelki( na razie ledwo widoczne za obwódką z bukszpanu, razem z nimi inny dereń- będzie kwitł w tym roku pierwszy raz ( pączki jeszcze za małe do prezentacji)