A to rzadziej pokazywana część ogródka bo roślinki były jeszcze młode i mało widowiskowe, robiłam tez korekty rabat. Mam nadzieję, że w tym roku będzie co pokazywać. Może trudno w to uwierzyć ale na tej fotce jest prawie 40 krzaczków hortensjowych


Znajduje się tu też maleńkie jeszcze cudeńko- dereń pagodowy,który zakwitnie u mnie pierwszy raz

Nic mi nie przeszkadza poza moją nieposkromioną ciekawością. Choć wolałabym ocenić ich stan bez interwencji.

Historia mojej rozsady:

Rodzina najpierw patrzy jak na wariata z jakimiś patykami lata i cuduje.

Potem i po co tyle z tym latałaś i nic nie będzie z tego tylko sprzątanie będzie.

Kolejny etap - pierwsze listki, zmiana. No ładnie to wygląda, może coś z tego będzie. Jak wszytsko się uda, to chyba szkółkę założysz.

A mnie to fascynuje, że z takiego patyczka może powstać cała roślina. Magia i czary.

Dzięki za pozdrowionka Dzisiaj słoneczny ale zimny poranek. Człowiek z przyjemnością obserwuje budzące się roślinki

Niekwestionowana aktualna królowa ogródka