Że hortensje piękne u Ciebie to wiedziałam ale derenie? Obłędne. Kocham wszystkie derenie. Nawet płożącego kanadyjskiego. Ale mój ogród jeszcze za zimny dla nich (zasłony wietrzne zimowe nie dorosły).
I ja tak sobie oglądam tego Brilantissimum - że jest śliczny ale nie wiem, czy udałoby mi się go wpasować.
Piszesz, że przeniosłaś ogród z lewa na prawo i z powrotem

- ale widocznie mu to służy, bo zachywca. Mogłyby być Dni Otwarte Kwitnących Dereni u Ciebie - zjawiam się pierwsza

.
W jakiej strefie ciepła i wiatrów mieszkasz?
I jeszcze koszyk zakupowy z jedzeniem w stosunku do koszyka roślinnego - tak powinno być, wszak nie samym chlebem ... .