Bożenko, mam problem z hortensją Magica Monnlight (pytałam wczoraj ale chyba mój post zawieruszył się w tłumie

, więc ośmielam się pukać do Ciebe ponownie).
Zauważyłam, że część zielonych pędów zaczęła zamierać, jakby więdnąć. Po dokładnym obejrzeniu okazało się, ze niektóre gałązki są miękkie, a po naciśnięciu wypływa z nich zielona maź. Pozostałe krzaczki na razie ok. Co to może być? I jak temu zarazić???
Szkoda mi tej hortki, bo ma już kilka lat i pięknie kwitnie

