Bożenko to dereń?
wiem że masz pare egzemplarzy, czy mogłabyś mi w wolnej chwili trochę o nich napisać? jak szybko rosna, jak sie przebarwiają?Twoje wrażenia generalnie
Dzięki za odzew, wyraźnie dało się zuważyć ożywienie na stronce. A teraz idę spać bo mnie coś łupie w krzyżu, sama nie jestem pewna czy to od roboty czy od napięcia jakie mi cały dzień towarzyszyło
Pampasowa niedługo powędruje do garażu, związana w połowie sznurkiem - zostawiam kwiatostany bo stabilizują środek rośliny. Co do cięcia to tak -wiosną. Jak już zapowiedziałam, wiosną wysadzę ją do gruntu, jest to już kilkuletni egzemplarz i już jej ciasno w donicy, trudno też już zapewnić prawidłowe odżywiane i nawożenie
Bożenko, ja z pytaniem o pampasówce. Mam 2-letnią trawę pampasową, ale rośnie w gruncie (sadzona wiosną). Pieknie nabrała masy, ale nie zakwitła (czytałam gdzieś, ze kwitną tylko kilkuletnie egzemplarze - prawda to?), no i teraz nie wiem, co robić - jak będzie mroźna zima, to z pewnością zmarznie, więc może ją wykopać? Nie bardzo mi się to widzi, bo mam 5 dorodnych kęp i nie bardzo mam gdzie to przechować. I obawiam się tego wykopywania, cobym już tym zabiegiem jej nie uśmierciła.
Ten wyższy to dereń.Co do dereni to rano przy robieniu fotek dokładnie policzyłam- mam 36 odmian dereni kousa i florida Samych krzewów ciut więcej bo 3 odmiany mam podwójne. Mam nadzieję, że tegoroczna zima nie będzie zbyt mroźna, bo mam trochę nowych nasadzeń i pierwsza zima jest dla nich niezwykle ważna. Martwię się najbardziej o derenia urbiniana, od wiosny jest w gruncie ale to bardzo wrażliwa odmiana ( na dodatek jeszcze malutki )i chyba jako jedyny dostanie ubranie z maty słomianej.
Ale mam też inne ciekawe nabytki, którymi się wcześniej nie chwaliłam ( wymienię tylko 3, żeby móc czymś zaskoczyć wiosną ( Doubloon, Celestial Shadow, Akatsuki)
A to dzisiejsze fotki, derenie przebarwiają się cudnie