Byłam na fb u Ciebie, a teraz melduję się tutaj. Jeszcze całego wątku nie przeczytałam, ale się trochę powymądrzam
Pampasowa

Mam trochę traw, ale pampasowej unikam. Jest bardzo wrażliwa na podmakanie korzeni. Mróz mniej jej może zaskodzić niż właśnie nadmiar wody na przedwiośniu. Kiedy więc byście, Dziewczyny, jej nie sadziły to najlepiej na stoku, na pagórku. Jak płasko to dobrze jest taką góreczkę usypać.